Dziś późną porą dwie odpowiedzi. Jedna z PKP PLK w sprawie przetargu na automatyzację sterowania ruchem na linii Zawada – Hrubieszów i druga od PKP IC w sprawie zarządzania lokomotywami.

W kontekście tej odpowiedzi będziemy pytać Zakład Linii Kolejowych w Lublinie jakie widzi przyszłe możliwości uniknięcia konserwacji niewydolnych układów torowych na odcinku od Zamościa do Hrubieszowa. Przy okazji widać tutaj jak na dłoni jak skomplikowanym systemem jest kolej i jak łatwo na etapach przygotowania dużych projektów mogą umykać istotne szczegóły.

Powyższa odpowiedź z PKP IC jest chyba najdziwniejszą rzeczą jaką kiedykolwiek otrzymaliśmy, szczególnie w kontekście tragicznej sytuacji z lokomotywami spalinowymi w Lublinie i ciągłymi odwołaniami pociągów. Przypomnijmy, że zgodnie z informacjami od Urzędu Transportu Kolejowego z 23 września 2022 roku spółka PKP Intercity ZADEKLAROWAŁA wystąpienie do Centrum Unijnych Projektów Transportowych o zgodę na okresowe korzystanie z lokomotyw SU4220 w Lublinie w celu zapobiegania odwołaniom pociągów. Teraz po 3 miesiącach PKP IC twierdzi, że wykorzystać ich nie może nie podając jednak przyczyn. Brzmi to wszystko kuriozalnie. O rozwiązanie sytuacji poprosimy więc Ministerstwo Infrastruktury któremu podlegają zarówno PKP Intercity jak i Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Tak czy inaczej wygląda na to, że zamiast szybkiego rozwiązania, mamy do czynienia z piętrzeniem trudności na siłę.