Doszły do nas informacje, że od piątku 27 XI odwoływany jest TLK „Zamoyski” na odcinku Hrubieszów – Lublin i podstawiany jest autobus. Wedle uzyskanych drogą nieoficjalną informacji powodem jest skumulowanie wypadków na przejazdach kolejowych z udziałem lokomotyw spalinowych, których PKP Intercity ma bardzo mało (przynajmniej póki nie zostanie zrealizowany kontrakt z HCP Pojazdy Szynowe na modernizację 13 lokomotyw serii SM42). Sytuacja jest na tyle trudna, że obawiamy się przedłużania tej jakże uciążliwej dla pasażerów sytuacji. Mamy także obawy co do nowego rozkładu w którym PKP IC miało zamiar rozszerzyć siatkę połączeń o nowe linie na Podlasiu i Dolnym Śląsku. Uruchomienie części z nich już przesunięto o dwa tygodnie lub miesiąc.

Wypadek to zdarzenie losowe – nikt go nie przewidzi. Sęk jednak w tym, że część kolizji o których mowa miała miejsce już 3 miesiące temu lub nawet więcej a uszkodzenia lokomotyw nie były zbyt wielkie (niektóre nawet dokończyły po wypadkach swoje planowe dobowe obiegi nim zjechały na naprawy). Dodatkowo przed rokiem w trakcie realizacji objazdów z Lublina do Łukowa, lokomotywy serii SU160 po kolizjach z samochodami osobowymi potrafiły wracać do ruchu już nawet po tygodniu a nie kilku miesiącach. Rozważane były też nawet interwencyjne przesunięcia innych lokomotyw aby utrzymać ciągłość przewozów. Są zatem niestandardowe sposoby działania w takich nietypowych sytuacjach i stąd nasze zapytanie do Ministerstwa Infrastruktury zlecającego PKP Intercity kolejowe przewozy międzywojewódzkie.