Połączenia kolejowe z Zamojszczyzny na zachód po 28 maja – jaki jest stan faktyczny

Pani poseł Małgorzata Gromadzka informowała o spotkaniu jakie odbyła w Ministerstwie Infrastruktury zaraz po majówce w sprawie naszych połączeń kolejowych. Czy przyniosło one jakieś rezultaty? Zapraszamy na fact-chcek.
1. Powrót relacji bezpośredniej do Wrocławia? Pani poseł przywiozła obietnice powrotu do relacji Hrubieszów – Wrocław po zakończeniu modernizacji węzła katowickiego. To samo minister Malpeszak obiecywał 7 października 2024[1]. Na tym samym spotkaniu obiecał też utrzymanie składu wagonowego standardu Intercity na pociągu IC Hetman, jako rozwiązania wygodniejszego dla pasażerów. PKP Intercity czyli spółka wykonująca na zlecenie Ministerstwa Infrastruktury dotowane przewozy międzywojewódzkie służby publicznej, od początku nie zamierzała spełniać tej obietnicy[2]. Jej realizację wywalczyliście Wy – drodzy pasażerowie i samorządowcy.
Jak widać determinacji do wypełniania tej obietnicy starczyło ministerstwu tylko na pół roku, bo od 28 maja skład Intercity na pociągu Hetman ma być podmieniony na używane podmiejskie szynobusy z Holandii.
Jaka jest zatem gwarancja wypełnienia obietnic powrotu bezpośredniego połączenia do Wrocławia skoro nie udało się nawet dotrzymać obietnicy dotyczące składu jednego pociągu? Kiedy ten powrót nastąpi? Minister dalej nie raczył podać nawet przybliżonego terminu. Już raz tak byliśmy zwodzeni przez 16 laty gdy zabierano nam pociągi dalekobieżne[3].
2. Nowe połączenie do Krakowa. Pani poseł poinformowała o nowym połączeniu do Krakowa, które ruszy od 15 czerwca. To samo zapowiedziało Ministerstwo Infrastruktury w piśmie z marca 2025[4] po tym, gdy zgłaszaliśmy problemy z przesiadkami w Krakowie i konieczność ich rozwiązania powrotem do realizacji połączenia bezpośredniego z Wrocławiem. Rozbieżność podejmowanych działań względem faktycznych problemów widoczna jest tutaj bardzo wyraźnie. To drugie połączenie od początku było planowane do obsługi przez używane pociągi podmiejskie o gorszym standardzie niż ten znany z IC Hetman.
Zatem podsumowując:
• W sprawie rozwiązania problemów pasażerów chcących spokojnie podróżować do Wrocławia, Katowic czy Opola – zero konkretów. Nie dzieje się tu nic!
• Od 28 maja zamiast topowego standardu Intercity w pociągu Hetman do Krakowa – używane ex-holenderskie szynobusy udające pociąg dalekobieżny oraz zmniejszona podaż miejsc o 1/3 z 318 do 220. Zatem leci w dół standard podróżowania i spada dostępność miejsc (akurat na wakacje).
• „Sukces” w postaci drugiego połączenia też tylko do Krakowa i też obsługiwanego szynobusami to realizacja zapowiedzi z marca tego roku.
Stan na maj 2025 wygląda więc tak. Kolejarze z PKP Intercity dopinają swego, bo kosztem potrzeb komunikacyjnych naszego regionu, przenoszą sobie lokomotywy spalinowe na północ Polski, gdyż tak im operacyjnie wygodniej (co ciekawe, trzy puste wagoniki do Rawy Ruskiej dalej będą jeździć z lokomotywą spalinową). Ministerstwo Infrastruktury to aprobuje, najwyraźniej w imię zasady „sztuka jest sztuka”, niech jeździ sobie cokolwiek, nawet jeśli bez sensu.
Potrzeby regionu rozciągającego się od Hrubieszowa po Stalową Wolę? Są do pominięcia. Upadek jednej linii komunikacyjnej jakoś rozmyje się statystycznie w skali całej sieci.
Miejcie to Państwo w pamięci idąc (lub nie idąc) do urn wyborczych.

 

[1] https://www.facebook.com/share/v/18EbqgzL2k/

[2] http://pdhr.pl/2024/10/page/3/

[3] http://pdhr.pl/2024/10/page/2/

[4] http://pdhr.pl/2025/02/page/2/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *